Gniezno zdobyte!

W ubiegłym roku naszą parafialną majówkę spędzaliśmy na Podlasiu. W tym roku ministranci, schola i bielanki wybrali się nieco dalej i na dłużej. W sobotę 12 czerwca 40-osobowa grupa wyruszyła autokarem w kierunku Lichenia. Pierwszy przystanek był w Łowiczu.

 

Tam razem z przewodnikiem zwiedziliśmy łowicką katedrę oraz bardzo stary kościół Ojców Pijarów. Poznaliśmy historię miasta oraz kilka wersji legendy o pelikanie, który jest symbolem tego miejsca. Ważnym etapem naszej podróży były odwiedziny w Świnicach Warckich i Głogowcu – miejscach związanych z dzieciństwem Świętej Siostry Faustyny Kowalskiej. Większość z nas była tu po raz pierwszy. Miejscowy ksiądz proboszcz oraz siostra Sebastiana przybliżyli nam fakty z życia małej Helenki. Zwiedziliśmy kościół parafialny, w którym przyszła święta przyjęła chrzest, spowiadała się i pierwszy raz w swoim życiu przyjęła Pana Jezusa. Nie zapomnieliśmy również o domu rodzinnym, w którym dziś znajduje się muzeum. W pokoju, w którym urodziła się Helenka modliliśmy się w intencji kobiet w stanie błogosławionym. Wieczorem przybyliśmy do Lichenia. Tam  zjedliśmy pyszny obiad, a następnie udaliśmy się do bazyliki. O godz. 19.00 uczestniczyliśmy w eucharystii. Noc spędziliśmy w domu pielgrzyma. Każdy chciał spać na piętrowym łóżku. Na szczęście spory nie trwały długo i „prawie” wszyscy poszli spać. Rano śniadanie i wyjazd do Gniezna.

 
Niedzielną eucharystię przeżywaliśmy przy konfesji św. Wojciecha w bazylice katedralnej. Później był obiad w seminarium, a po nim zaczęliśmy zwiedzanie. Do Warszawy wyjechaliśmy o godz. 15.00. Po sześciu godzinach zmęczeni, ale i szczęśliwi dotarliśmy do Miedzeszyna, gdzie czekali na nas nasi rodzice i Ksiądz Proboszcz. Dwudniowy wyjazd był możliwy dzięki funduszom jakie zebraliśmy podczas rozprowadzania wody święconej oraz sianka na stół wigilijny. Pomógł nam również Ksiądz Proboszcz. Serdecznie dziękujemy naszym opiekunom i dobroczyńcom. Kolejna wyprawa już za rok!